Stwierdziłem że temu forum potrzeba czegoś też dla rozwoju naszych szarych komórek.

Więc proponuję grę w pod tytułem "Zagadkowe zgadywanki"

{nazwa wymyślona na poczekaniu, bez polotu i w ogóle, ale to się nie liczy}

Zasady wyglądają tak, Jedna osoba pisze tu zagadkę a osoba która odgadnie może zapodać swoją zagadkę.


Skoro zacząłem temat to zobowiązany jestem żeby zadać jakąś zagadkę, więc do dzieła.


Zagadka:
Co nadchodzi ale NIGDY nie dochodzi ?

niektórzy forumowicze ^.^

Ku ścisłości słowo nigdy znaczy nigdy, czyli nie ma wyjątków ze czasami, albo jest mała szansa na to =]

dlatego podkreśliłem ten wyraz, Bozo odpowiedź niestety błędna xD

*mam złe skojarzenia* całkowicie nie wiem dlaczego ^^'

chciałbym wprowadzić jedną poprawkę xD
na rozwiązanie zagadki załóżmy przypada jakiś okres czasu =]
Jako że rozwiązanie tej zajęło mi nie zbyt długo =]
dlatego sądzę że od momentu największego zaludnienia forum to jest ok 15-16 przeznaczę z 2h czyli

Godzina kiedy odpowiedź zostanie przeze mnie podana wypada na ok 18:00

co równocześnie uprawni mnie do zadania kolejnej =]


BTW
@Bolus to źle ze masz takie skojarzenia ponieważ w tej zagadce nie ma nic sprośnego =]

Dobrze przywołuję się do porządku :D

po co wyznaczać godziny, szczęśliwi czasu nie liczą xD

Jeżeli to była zagadka to proszę się dostosować do zasad a jeżeli tylko propozycja to, po chwili przemyślenia twierdze że okres przeznaczony na udzielenie odpowiedzi jest ważny gdyż ta zabawa ma służyć rozwojowi szarych komórek a nie popadnięciu w nerwicę, bo nie potrafi się odgadnąć xD

Koniec Świata xD

Koniec świata nadchodzi, ale prędzej czy później nadejdzie, bynajmniej może nadejść, a to o co pytam nigdy nie dochodzi



Jako że nikt nie podał odpowiedzi przed upływem czasu, jestem zobowiązany aby samemu jej udzielić =]

Odpowiedź brzmi: Jutro.

Kolejna zagadka:

Historia pewnej dziewczyny. Na pogrzebie swojej matki spotyka chłopaka którego nigdy
wcześniej nie widziała. Nieoczekiwanie dostrzega w nim mężczyznę swojego życia i
zakochuje się w nim. Kilka dni później dziewczyna zabija swoją siostrę.
Jaki jest powód zabicia siostry?

Ma nadzieję że ten chłopak przyjdzie na kolejny pogrzeb.
Znane =]


Hm... muszę coś wymyślić... okej, na pomoc, wujku Google.

Pięciu chłopcom dano mieszek, w którym znajdowało się 5 jabłek. Chłopcy podzielili się w ten sposób, że każdy dostał jedno jabłko, a jednak na końcu jedno z jabłek pozostało w mieszku. Jak to możliwe?

jeden chłopiec trzymał mieszek

Micate mogłabyś zada jakąś zagadkę =]

to coś prostego:

W pewnym pokoju na dywanie leżą John i Merry.
Sa martwi.
Nie ma krwi.
Dywan jest mokry i leżą na nim szkła.
W jaki sposób zgineli?

czemu skracasz mój nick o jedno 'e' tak btw ?>.<

zapili się na śmierć ^.^

a nye^.^

wybacz mi bardzo, najwyraźniej ślepy jestem...
Następnym razem już nie strzele takiej gafy =]

Micatee Gemanasai =]

ii da yo ^.^ heh 'gome' a nie 'gema' xD

Ślepy jestem nie zauważyłem xD

hehe;] zgaduj zagadkę;]

edit:
no Alfa zgadłeś, John i Merry to rybki, rozbiło się akwarium, więc teraz ty zadawaj xd

Oki xD

Co się stanie jak na pociągu pędzącym z prędkością światła, zapalisz żarówkę ?

przy takiej prędkości ten pociąg się wykolejixD a jeśli będzie jechał w polsce to zabraknie mu torów hahaxD

hmm żaróweczka wybuchnie~?xD

Nee xD
a pozatym to tylko czysto teoretycznie na podstawie obowiązujących nas praw fizyki xD

omg fizyka i jej prawa to nie moja działka xD'

Nie bawi mnie odpowiadanie na wlasne pytania,
odpowiedź to nic sie nie stanie nie zauważysz ze żarówka świeci, ponieważ poruszasz sie z prędkością c, a c jest zawsze stała więc światło na pociągu dla ciebie będzie stało w miejscu.

Zadaj ktoś jakaś ciekawa zagadkę teraz =]

Wieczorem, od strony podwórza, na pierwsze piętro domu wchodzi po drabinie złodziej. Spogląda dyskretnie przez szybę do pokoju i w półmroku widzi leżącego w łóżku Johna Smitha, który nie śpi. Spokojnie wyciąga nóż do szkła, wycina otwór w szybie i wchodzi do pokoju. Cały czas patrzy na Johna, a John na niego. Złodziej bez zbytniego pośpiechu otwiera wszystkie szuflady i nagle znajduje małą szkatułkę, a w niej cenne klejnoty, od wielu lat należące do rodziny Johna Smitha. Bez nerwów wkłada je do kieszeni i wychodzi przez okno.

Dlaczego John Smith nie reaguje? John jest w pełni zdrowy, nie ma żadnych problemów psychicznych, ma w pełni sprawne wszystkie zmysły, nie jest związany, nie zna złodzieja.
:P

Ma psa obronnego który zajmie się złodziejem.
Ma cholernie wysokie ubezpieczenie,
Ma nadzieje że złodziej przy okazji zabije jego teściową,

nie
nie
nie :)
odpowiedź jest bardzo prosta, jak w tej zagadce z Johnym i Merry;]


.......
odpowiedź jest banalna, John Smith jest małym dzieckiem/niemowlęciem :P :)