na mnie też zawsze mozna liczyć^.^ a jak się wogólę wabicie~?;3 mam nadzieję że coś ambitniejszego niż shiro room

a jaką muzyczke będziecie grać ? i na czym Ty grasz ? a nasz zespół wabi się hakyuu z jap. spier...

hmmm ja teraz myśle nad swoim image'em  scenicznym i wszyscy mi mówią że powinnienem za dziewczynke robić xD

jaa, Bożo to ja za was już od dzisiaj będe kciuki trzymac, gdyz sama mam takie założenie ze jak tylko dostane w ręce elektryka to rzucam wszystko i ruszam do podbój wielkiego świata : D
Niestety narazie mam możliwosc molestowania jedynie mojego klasyka (tz ucze się grac XD), ale mam nadzieje ze niebawem uda mi sie zrobić jakiś wielki krok naprzód :3
Szkoda że w Polsce jest tak trudno się wybić, dlatego chyba pójde na łatwizne i poprostu wyjade kiedy przyjdzie mój czas  na opanowanie świata : D

Wybacz, że to powiem, ale.. nigdy nie będziecie j-rockiem. On nie jest do podrobienia, a polski fandom centralnie po was zjedzie.

O właśnie, nieporuszona kwestia wyszła ;]
J-rockowy zespół może być tylko w Japonii, jak sama nazwa wskazuje, ale można się nim inspirować, określając się po prostu jako zespół grający jakąśtam (tu wpisz gatunki) muzykę i już ^^

Bożo, mówiłam Ci już, co sądzę na temat crossdressu. Jak tak zaczniesz - zginiesz. Pamiętaj że to Polska ;]

Shiro room... Buahahha. Słyszałeś głos Kruczka? W życiu się tak nie ubawiłam! Są beznadziejni i tyle. Błagam, nie porównuj się do znanego na cały świat Mansona. Spróbować zawsze można, w końcu sama za trzy lata zacznę.

Mam 16 lat. Na studiach dopiero chcę zacząć wysyłać demo mojego zespołu po wytwórniach. Na basie już umiem w miarę grać, ale chcę dopracować do perfekcji, jak zresztą reszta zespołu.